Vama Veche to nadzywczajne miejsce – hippisowska wioska, “ostatnie miejsce w Rumunii, gdzie mozżesz poczuć się wolnym”. Vama Veche jest nie tylko symbolem młodzieńczej, kolorowej wolności ale także przemian, które w ostatnich latach przeszła Rumunia.
Marian na Świecie 2023
Directed by – Marcin Modzelewski
Staring:
Vama Veche veteran – Sergiu Serban
Denis Vaideanu, Adriana Croitoru, Ana Nani, Sebastian Vintu, Bianca Ispas, Andrei Tilimbeci
Image Postproduction – TimeLAB
Colorgrading & Mastering – Katarzyna Jakubiak
Conforming – Ewa Modzelewska
Sound editing – Ignacy Ciunelis
Music – Purple Elly Sound – Łukasz Paszkowski
Translation – Przemysław Matt Oborski
Dzięki wsparciu Patronów:
Bartosz Andrysiewicz Andrzej Sordyl Przemek Śmietana
Łukasz Paszkowski Mariusz Goik Michał Augustyniak
Radosław Popławski Viktor Pahl Maciej Nachtygal
Michał Ślęk Anna Wacławik Adam Kulig
Kuba Ratajczak Radosław Pużak
Wesprzyj na Patronite ▶ http://patronite.pl/mariannaswiecie 🤠
Postaw kawę ▶ https://buycoffee.to/marian ☕️
Sprawdź inne filmy ▶ http://bit.ly/subujMariana 🎬
Facebook ▶ http://bit.ly/FacebookMarian ✍️
Instagram ▶ http://bit.ly/FotoMarian 📸
#filmdokumentalny #VamaVeche #freedom
21 Comments
ja bym powiedział ze Hipsterów
W Bolsce też mamy taką miejscówkę – półwysep helski .Tylko u nas dodatkowo do Julek i Julianków na półwyspie urzędują dresy i janusze .
super materiał, obserwuje twoj kanał już od bardzo dawna i zajebiscie patrzeć jak się rozwijasz
Marian widać u Ciebie duży postęp i rzeczywiście całkiem zmieniłeś formę swoich filmów. Jest to bardzo profesjonalne i ciekawe. Jednak brakuje Ciebie gadającego do kamery. Jednak to Twoja decyzja 🙂 fajnie, że jesteś i nagrywasz.
super film
pomyślec ze ich rodzice i dziadkowie nie mieli jakiegokolwiek pola manewru za rzadów niegasnącej madrości karpat….. dlatego cieszmy sie że zyjemy w normalniejszych czasach dopuki sa.
Wow, toz to pełen profesjonalizm! Gratulacje, wszystko przemyślane, super montaż, ja od pierwszej chwili z Twoimi filmami wiedziałam ze jesteś „Ktoś”. Naprawdę trzymaj się tego kierunku, a będziemy oglądać Twoje reportaże w tv. I pamiętaj ze ja pierwsza to powiedziałam ! Jestem przekonana o Twoim sukcesie!
Byłem z rodzicami w latach 80-tych jako dziecko kilkakrotnie niedaleko w Mangalii nad morzem i zapamiętałem wtedy, że były bardzo czyste plaże np w porównaniu z bułgarskimi.
Ciągnie mnie aby po 35 latach znowu odwiedzić rumuńskie wybrzeże. Polskie bałtyckie plaże są zadeptane. Kapitalnie montujesz Marcin !
Przecież to jest pełnokrwisty naturalistyczny film dokumentalny! Tak trzymaj Marian, więcej, wspaniale jest oglądać jak się rozwijasz jako wrażliwy i staranny reporter, tego potrzeba w tym zabieganym świecie.
+
Bardzo podoba mi się forma i sposób realizacji tego filmu!
Odnosząc się do treści, wypowiedzi osób z tego reportażu wywołały one u mnie na początku smutek a potem współczucie. Czasem ludzie mylą chwilową emocjonalna górkę i rozproszenie za pomocą alkoholu oraz narkotyków z szczęściem, spokojem i mądrością wynikającymi z bezwarunkowej szczerości wobec siebie oraz pracą nad samym sobą.
🙂
Już chcę tam jechać … Pozdro
Perły rzucasz przed wieprze.
You made a really great documentary about Vama Veche.
Congratulations to you for a great job!
Podobnym miejscem Bułgarii było Irakli, wiem, że przechodzi podobną transformację (lub już przeszło), co Vama Veche. Jest nawet o tym miejscu piosenka reggae 🙂 Ja bardzo lubię też Sinemorec, jest plaża nudystów i podobny vibe, więc jakby też się zgadza 😀
Abstrahując, świetny film, narracja, pomysł na realizację, ujęcia, jestem fanką!
I tak jak ktoś już wcześniej napisał, szkoda że ludzie szukają drogi do radości i spełnienia przez używki, tak jakby bez tego osiągnięcie tych stanów nie było możliwe.
It didn't started in 80's nor in early 90's. It actually started in late 90's. The first time I got there it was around 97'-98'. There were just two shops ("la Fery" and Bibi, one farmacy and 1 or 2 small places to sleep in, one being Bibi).
Super, że ci się udało odnaleźć ten klimat i jeszcze go pokazać na filmie! Ja do Vama Veche trafilam w 2016 roku, skuszona opowieściami o dzikich plażach wolnych ludzi. No i niestety ich nie znalazłam. Był tylko hałaśliwy kurort pełen przypadkowych osób. Bez hipisów, nudystów i klimatu radości. Widać się wtedy gdzieś schowali… Szybko ucieklismy do Bułgarii.
🥰
świetne miejsce😁👍kapitalny klimat, polecam
Piękny film, chciałbym odwiedzić tą wioskę kiedyś…
Super, dzięki. To znaczy ogólnie w Rumunii jest taka wspaniała prawdziwie żywa kultura festynów i zabaw nawet w wielu pojedynczych domach. Pewnie znaczenie ma historia – Rumunia to taki kraj chłopów (ale w pozytywnym sensie) którzy pokonali swoich miastowych panów Węgrów i ich wypędzili. Tak w dużym uproszczeniu, nie chcę nikogo obrazić. Pierwszego pobytu w Rumunii wyszedłem z hotelu na jedną z bocznych ulic a tam… była prawdziwa zabawa w jednej z bram przed jednym z domów jakby było wesele. Ale to był dzień roboczy. Ludzie bawili się w ludowych strojach, tańczyli. Sami dla siebie. Innego razu w Sybinie trafiłem na Rynku na festyn ludowy. Nie było żadnej sztuczności na pokaz dla TV. Ludzie na scenie występowali w strojach ludowych a na całym Rynku ludzie tam podobnie tańczyli i się bawili. Mam mocne wrażenie, że tam kultura ludowa jest mocna i oni są z niej dumni i pokazują ją nawet w większych miastach.